Azjatycka zupa z pak choi i wędzonym tofu

W Azji kapusta pak choi jest tak powszechnie dostępna, jak biała lub czerwona kapusta w Polsce. Jak na razie u nas pojawia się rzadko, ale udało mi się ją ostatnio kupić i od razu wiedziałam, że będzie zupa :) Oto ona! Choć w wersji podstawowej zazwyczaj gotowana jest z mięsem, ja przedstawiam wam dziś smakowitą i aromatyczną wersję roślinną. Smacznego!

Składniki: 
2 kapusty pak choi
1 kostka tofu wędzonego
2 marchewki
1 łodyga selera naciowego
1/2 pora
2 plasterki świeżego imbiru
2 ząbki czosnku
1 łodyga trawy cytrynowej
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka cukru trzcinowego
pepperoncino lub świeża ostra papryczka
5-6 grzybów shitake
1 kostka bulionu warzywnego
sól
olej
makaron

Grzybki shitake zalać wrzątkiem i odstawić na ok. 1h. 
Marchew, czosnek i imbir obrać ze skóry i pokroić w plasterki. Seler naciowy pokroić na kawałki, a por w plasterki. Gotować razem z łodygą trawy cytrynowej i kostką bulionu przez ok. 15 minut. Grzybki razem z wodą wlać do zupy. Kapustę umyć i posiekać. Dodać do wywaru i gotować ok. 10 minut. Tofu pokroić w cienkie plasterki i dodać do zupy. Całość przyprawić sosem sojowym, cukrem, papryczką i solą. Dodać odrobinę oleju. 

Makaron soba przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Nakładać do misek. Podawać z gorącą zupą. 

Zupa naprawdę świetnie rozgrzewa. Smacznego!