Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza jaglana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kasza jaglana. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 11 listopada 2018

Pasztet z kaszy jaglanej, czyli bomba wartości dla mózgu

Pasztet powstał szybko, z potrzeby chwili, ale takie dania są najlepsze. Uniwersalność i szybkość wykonania zawsze do mnie przemawiają :) Pasztet można podać na obiad jako alternatywę dla ziemniaków, jako główny element posiłku lub jako pasztet do pieczywa. Świetnie smakuje z sałatką lub wybranym sosem (pieczeniowym, grzybowym lub pomidorowym). A jeśli zwrócicie uwagę na wartościowość składników, myślę, że nie będę musiała przekonywać was ani chwili dłużej, więc do dzieła! 


Składniki:
¾ szklanki kaszy jaglanej
1 marchewka
2 czerwone cebule
3 ząbki czosnku
kawałek selera o grubości 2 cm
1/3 szklanki orzechów włoskich/pekan
2 łyżki lnu + 6 łyżek wody
3 łyżki słonecznika
3 łyżki oleju
sos sojowy, majeranek, gałka muszkatołowa, sól i pieprz
szczypta mielonego angielskiego ziela

Sposób przygotowania:
Kaszę gotować przez ok 15 minut. Cebulę pokroić w kostkę i poddusić na oleju razem z czosnkiem i potartymi warzywami. Orzechy i słonecznik lekko zmielić. Len dokładnie wymieszać z wodą na gęstą gładką masę. Wszystkie składniki razem wymieszać. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni. Pasztet piec przez ok. 30 minut.






wtorek, 21 marca 2017

Portobello nadziewane kaszą jaglaną

Przyznam, że trochę wstyd, ale po raz pierwszy przygotowałam potrawę z Portobello. Jakoś nigdy nie było mi do nich "po drodze". Ale ostatnio skusiły mnie swoim urokiem, więc kupiłam i zastanawiałam się, czym można je nadziać. Stwierdziłam, że są tak duże, że nie potrzebują innego towarzystwa niż sałatka, dlatego nadzienie musiało być wartościowe. Oto i one!




Składniki: 
2 grzyby Portobello 
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
2 łyżki płatków drożdżowych
1/3 szklanki nerkowców
2 ząbki czosnku
czosnek niedźwiedzi
sól
przyprawa włoska Wisana (lub ulubione zioła)
pieprz czarny świeżo mielony
dwie łyżki tartej mozzarelli
świeża zielona cebulka

Portobello umyć, usunąć nóżkę i blaszki - najłatwiej chyba łyżeczką. 

Nerkowce namoczyć w ciepłej wodzie przez ok. 1h.
Kaszę zmiksować z płatkami drożdżowymi, nerkowcami, czosnkiem. Jeśli kasza jest sucha, można dodać wody. Przyprawić czosnkiem niedźwiedzim, solą, przyprawą włoską, pieprzem i zieloną cebulką (zostawić trochę do dekoracji). 

Nadziać grzybki i piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury ok. 180 stopni przez 20 minut. Wyjąć z piekarnika, oprószyć mozzarellą i piec kolejne 10 minut. 

Podawać na gorąco oprószone zieloną cebulką. 




wtorek, 25 października 2016

Kotleciki z kaszy jaglanej i buraczków

Te kotleciki robię już od jakiegoś czasu, ale znikają tak szybko, że do tej pory nie zdążyłam zrobić im zdjęcia. Są pyszne i zdrowe, ale przede wszystkim bardzo atrakcyjne wizualnie, co pomaga przekonać nawet dzieci. Mogą występować w wersji bordowej z burakami, zielonej ze szpinakiem lub żółtej z kurkumą. Bazą jest kasza jaglana, o której zaletach przypominać nie trzeba, ale podkreślić warto, że na obecną porę roku nadaje się idealnie, budując naszą odporność, więc jedzcie ją na wszelkie możliwe sposoby :)





Składniki: 
1.5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1 duży burak
1 czerwona cebula
1 jajko lub 2 łyżki mąki jaglanej/mielonego lnu
pieprz czarny świeżo mielony
1 ząbek czosnku
tymianek
oregano
przyprawa włoska Visana
sól

Burak owinąć w folię i piec w piekarniku przez ok. 30-40 minut w 180 stopniach. Wyjąć, obrać ze skórki i zetrzeć na małych oczkach. Dodać do pozostałych składników. Dokładnie wymieszać. Formować kotleciki. Ułożyć je w naczyniu żaroodpornym i piec w piekarniku przez ok. 15 minut w 180 stopniach. Smacznego. 
Świetnie nadają się do burgerów i dobrze smakują z sosem czosnkowym. 

Ps. Na żywo nie wyglądają jak tatar :)



wtorek, 19 lipca 2016

Roślinne masełko czosnkowo-ziołowe

Wersja, którą wam dziś prezentuję jest zdecydowanie na ostro, ale jeśli zrobicie masełko w wersji nieprzyprawionej, nadaje się nawet pod miód, dżem i inne słodkości. Jest pyszne, zdrowe i zawiera same wartości odżywcze! Po wyjęciu z lodówki można je kroić jak ser, natomiast jeśli zostawicie je, by zyskało temperaturę pokojową, rozsmarowuje się jak masło. Jak dla mnie rewelacja! 




Składniki: 
1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
4 łyżki oleju kokosowego (najlepiej bezzapachowego)
1 ząbek czosnku
oregano
sól 
pieprz

Wszystkie składniki zmiksować. Gotowe!
Świetnie nadaje się do pieczywa, ale również jako nadzienie do wszelkiego rodzaju roladek warzywnych. 
Smacznego!





wtorek, 12 stycznia 2016

Zapiekanka z kaszy jaglanej z tofu i bakłażanem

Podzielę się z wami pomysłem, który pojawił się w ostatni piątek. Otóż zastanawiałam, jak inaczej podać kaszę jaglaną, żeby ładnie wyglądała i aby nie była sucha. Najlepsze jest to, że pojawiły się aż dwa pomysły. Oto pierwszy z nich - szybki, zdrowy i pyszny!!!






Składniki:
2 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
gałka muszkatołowa
1 łyżka masła/oleju kokosowego
2 czerwone papryki
1 bakłażan
1 cebula
1.5 szklanki krojonych pomidorów
1 szklanka gotowanej soczewicy
1 kostka wędzonego tofu
2 łyżki oliwy z oliwek
bazylia
2 ząbki czosnku
sól
pieprz czarny świeżo mielony
1 łyżka czerwonego octu winegret
tarta mozzarella

Kaszę ugotować na sypko i lekko osolić. Po ugotowaniu dodać masło i gałkę muszkatołową. Połowę kaszy wyłożyć na dnie naczynia żaroodpornego. 

Cebulę, paprykę i bakłażana poddusić na oliwie, aby lekko zmiękły. Można podlewać wodą lub oliwą. Dodać tofu pokrojone w kostkę i ugotowaną soczewicę. Jeszcze chwilkę dusić. Dodać pomidory. Dusić ok. 2-3 minut. Przyprawić. 

Wyłożyć na kaszę, a następnie przykryć kolejną warstwą kaszy i posypać mozzarellą. 
Zapiekać w piekarniku przez ok. 20 minut w 180 stopni przykryte folią. Odkryć na ostatnie kilka minut, aby ser zrobił się złoty. 

Smacznego!





niedziela, 10 stycznia 2016

Kotleciki z tofu i kaszy jaglanej

Jak pewnie zauważyliście, nieczęsto pojawiają się u mnie przepisy na smażone dania. Nie jestem miłośnikiem smażenia, jednak od czasu do czasu dopada mnie ochota, tym bardziej, że są sałatki/surówki, do których smażony kotlecik pasuje doskonale. 
Dzisiejsza propozycja to kotleciki, którymi zajadaliśmy się w ostatni weekend - w jeden dzień solo, a w drugi dzień z sosem grzybowym. Obie wersje są pyszne i super szybkie, dlatego postanowiłam się z wami podzielić przepisem. 




Składniki: 
2 szklanki kaszy jaglanej
1 kostka tofu czosnkowego
1 duża cebula
3 łyżki oliwy z oliwek
2 ząbki czosnku
1 jajko
2 łyżki czarnego sezamu
2 łyżki płatków drożdżowych
gałka muszkatołowa
odrobinka mielonej kolendry
szczypta curry
bułka tarta
sól
pieprz czarny

Panierka:
2 łyżki mielonych prażonych orzechów ziemnych
2 łyżki bułki tartej

Tofu zetrzeć na tarce, a cebulkę pokroić w kostkę i poddusić na oliwie. Wszystkie składniki połączyć i ewentualnie podsypywać bułką tartą, żeby się kleiły. Formować kotleciki zwilżonymi wodą rękami. Obtaczać w panierce i smażyć. 

Smacznego!



poniedziałek, 10 listopada 2014

Pasztet z soczewicy i kaszy jaglanej

Dziś chcę wam zaprezentować mój wczorajszy debiut. Tak mi się pomyślało, że namieszam co nie co... i chyba coś z tego wyszło! Smakuje super, a pachnie jeszcze lepiej - naprawdę powalająco. Można jeść go do obiadu na ciepło i na zimno. Można podawać go z ulubionym sosem. Świetnie pasuje też do kanapek, więc możliwości podania jest sporo, a wszystko zależy od waszych preferencji. Moim zdaniem rewelacja, a jak pomyślę o wartościach odżywczych ukrytych w środku, to aż mam ochotę zjeść jeszcze więcej niż zwykle :)





Składniki na prostokątną foremkę:
1 szklanka ugotowanej czerwonej soczewicy
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
1 marchew
1 cukinia
4 łyżki mielonego siemienia lnianego
1 nieduży por
2 ząbki czosnku
3 łyżki odżywczych płatków drożdżowych
10 zmielonych orzechów włoskich
2 łyżki sosu sojowego
sól morska
papryka ostra
curry
majeranek
tymianek (najlepiej świeży)
2 łyżki oliwy z oliwek

Marchew i cukinię potrzeć na tarce. Por drobno posiekać. Poddusić na patelni z oliwą, czosnkiem i curry. Dodać sos sojowy i inne przyprawy. Dodać siemię lniane i orzechy, a następnie kaszę i cukinię. Dokładnie wymieszać. Blaszkę wyłożyć papierem. Przełożyć masę i piec przez ok. 35 minut w 180 stopniach. 
Pycha!!!




piątek, 10 października 2014

Śniadanie z kaszą jaglaną w roli głównej

W ostatnim czasie postanowiłam sobie, że postaram się skupić na tym, aby moje śniadania naprawdę były pożywne i wartościowe, aby dawały mi energię, a zaraz były naprawdę smaczne. Niestety często brakuje mi czasu i jestem świadoma, że większość ludzi ma ten sam problem, dlatego chciałam zrobić coś, co można przygotować częściowo wcześniej i po prostu szybko. Wypróbowałam już kilka możliwości, a dziś prezentuję wam jedną z nich. Oczywiście możecie eksperymentować i dostosować składniki do swoich preferencji, poczynając od cynamonu, który możecie zastąpić kakao lub karobem, aż po owoce. Prezentuję wam wersję całkowicie podstawową, ale pamiętajcie o tym, że warto dodać do takiego śniadania nasiona lnu, sezam, nasiona chia czy też wszelkie suszone owoce. 






Składniki na jedną porcję:
1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (można ugotować nawet 1-2 dni wcześniej)
1/3 szklanki mleka ryżowego lub kokosowego
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka syropu z brązowego ryżu/agawy lub 1 banan

1/2 mango
kilka malin
1/2 gruszki
10 orzechów nerkowca
kilka czerwonych winogron

Wszystkie składniki zmiksować. 

W szklance lub miseczce ułożyć połowę przygotowanego puddingu na dnie. Owoce dowolnie pokroić na kawałki. Połowę rozłożyć na kaszy. Posypać połową orzechów. Wyłożyć kolejną warstwę puddingu. Udekorować resztą owoców i orzechów. Smacznego!!!!





Dodam tylko, że kasza jaglana jest jedną z najzdrowszych kasz, również dlatego, że ma odczyn zasadowy, co znaczy, że nie zakwasza organizmu. Stanowi doskonałe źródło przyswajalnego białka oraz zawiera mnóstwo witamin z grupy B. Nie zawiera glutenu, więc nadaje się również dla osób nietolerujących glutenu. Świetnie wpływa na włosy, skórę i paznokcie, ponieważ zawiera krzew, który również zapobiega odwapnianiu kości. Zdecydowanie warto włączyć ją regularnie do swojej diety tym bardziej, że możliwości jej przygotowania są ogromne. 

czwartek, 2 października 2014

Pasta z kaszy jaglanej i zielonych oliwek

Dziś prezentuję wam kolejną zdrową i pyszną pastę, która powstała dzięki temu, że nagle dopadła mnie ochota, żeby upiec chleb. Chleb piecze się właśnie w piekarniku, a jego zapach znów wystawia na próbę moją silną wolę... Tak więc skoro będzie chleb, to musi być też pasta :))) Niewiele mam w lodówce, bo jeszcze nie zdążyłam uzupełnić pourlopowych zapasów, ale oliwki zawsze u mnie znajdziecie, a i kaszy jaglanej nie brakuje, więc tak oto powstała świetna, kremowa i wyrazista kombinacja zdrowych składników na dobry początek dnia. 



Składniki:
5 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
10-12 zielonych oliwek
5-7 kaparów
2 ząbki czosnku
pieprz kolorowy świeżo mielony
sól himalajska
szczypta płatków chilli
2-3 łyżki oliwy z oliwek

Całość zmiksować na gładko. Można dodać odrobinkę wody. Smacznego!!!



czwartek, 18 lipca 2013

Kasza jaglana z gorgonzolą i szparagami

Wiem, że trudno już dostać świeże szparagi, jednak chcę podzielić się z wami tym przepisem, ponieważ łatwo go zmodyfikować (np. zamiast zielonych szparagów użyć fasolkę szparagową) lub zamiast świeżych szparagów użyć szparagi ze słoika lub mrożone, które są również smaczne. Kasza jaglana, jak wspominałam już wcześniej, jest bardzo wartościowa, dlatego z pewnością warto włączyć ją w dietę, tym bardziej, że jest pyszna i gotuje się szybciej niż ziemniaki :)

 Porcja na 2 osoby

2/3 szklanka kaszy jaglanej (ugotować zgodnie z instrukcjami na opakowaniu)
Pęczek zielonych szparagów (ok. 12)
2 łyżki masła
50-70 g gorgonzoli (można zastąpić niebieskim serem pleśniowym)
Sól himalajska
Pieprz czarny świeżo mielony
2-3 ząbki czosnku

Szparagi umyć, odciąć końcówki i ugotować w osolonej wodzie (ok. 7 minut). 
Masło i gorgonzolę rozpuścić na patelni. Czosnek przecisnąć i wrzucić na patelnię wraz ze szparagami. Dodać kaszę, przyprawić i dokładnie wymieszać. 

Ilość masła i gorgonzoli można regulować zgodnie z preferencjami. Należy pamiętać jednak, że gorgonzola ma specyficzny smak i lepiej nie użyć za dużo, żeby nie zagłuszyć pozostałych smaków. 

Podawać jak ziemniaki czy ryż. Aby zyskać kształt, który widać na zdjęciu, wykorzystałam specjalne ringi. 

Smacznego!




wtorek, 19 marca 2013

Kasza jaglana z mlekiem kokosowym i szpinakiem

Kasza jaglana niestety nadal nie zdobyła popularności na polskich stołach. Ogólnie rzecz biorąc, wiele osób unika kaszy z obawy przed tym, że trudno ją przygotować. Nie wszyscy muszą lubić kaszę - to oczywiste, jednak od czasu do czasu warto wprowadzić ją do diety ze względu na jej walory zdrowotne. Kasza jaglana powstaje z ziarna prosa i jest niezwykle bogata w witaminy (szczególnie witaminy z grupy B) i minerały (fosfor, wapń i żelazo). Zawiera całe mnóstwo błonnika i krzemu, czyli z pewnością wskazana jest w przypadku osób, które chcę zrzucić zbędne kilogramy, ponieważ przyspiesza przemianę materii. Doskonale wpływa na stan włosów i paznokci, poprawia odporność organizmu oraz zalecana jest w przypadku osób walczących z nowotworami. 

Kasza jest świetną alternatywą dla ziemniaków i ryżu, tym bardziej ze względu na jej wartości odżywcze. Ponieważ osobiście bardzo lubię eksperymentować w kuchni, myślę, że warto czasami spróbować zrobić coś nowego, zaskoczyć siebie i swoich bliskich, tym bardziej, jeśli taka kulinarna niespodzianka może być smaczna i zdrowa. 




Składniki:
1 szklanka suszej kaszy jaglanej
1 czerwona cebula
2 ząbki czosnku
4 łyżki gęstego mleka kokosowego 
Sos sojowy
Curry
Sól morska
1/2 szklanki kukurydzy
100 g świeżego szpinaku
2 łyżki oliwy z oliwek

Kaszę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu w lekko osolonej wodzie. Odstawić.
Oliwę zagrzać na patelni. Cebulę pokroić w piórka, wrzucić na patelnię i poddusić aż lekko zmięknie. Wcisnąć czosnek. Liście szpinaku umyć i odsączyć. Wrzucić na patelnię. Poddusić ok. 3 minuty. Dodać kukurydzę i ugotowaną kaszę. Na małym ogniu całość lekko podsmażyć. Dodać mleko kokosowe i dokładnie wymieszać. Przyprawić curry i sosem sojowym. Można dodać odrobinę soli i czarnego pieprzu świeżo mielonego. 





Naprawdę polecam!