A dziś odrobina słodyczy :) Ostatnio "chodziły za mną" kruche ciasteczka, ale takie prawdziwe, delikatne, rozpływające się w ustach. Wygrzebałam jakiś stary przepis, lekko zmodyfikowałam i tak powstały teraz już moje ulubione kruche ciasteczka z jabłkami i cynamonem. Jak dla mnie cynamon jest nieodłącznym towarzyszem jabłek - para wprost doskonała, dlatego zdecydowanie nie można go pominąć, bo zapach i smak tego połączenia nawet w tak okropną jesienną pogodę zapewni wam chwilkę rozkoszy...
Na około 15 ciasteczek
Składniki:
1 szklanka mąki tortowej
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
110 g masła
1/3 szklanki brązowego cukru
2 żółtka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cynamonu
1 łyżka śmietany
odrobinka soli
Nadzienie:
1 duże jabłko
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki syropu z agawy
Jabłko obrać ze skóry i pokroić w małe kosteczki. Wymieszać z cynamonem i syropem z agawy.
Składniki na ciasto szybko zagnieść razem i wstawić do lodówki na około 30 minut. Blat lekko oprószyć mąką. Następnie wyciągnąć i wałkować placki o grubości ok. 0,3 cm. Kółka wykrawać szklanką. Na środek połowy kółka nałożyć nadzienie. Przykryć drugą połową i lekko docisnąć. Nie trzeba zaklejać.
Piec ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Najlepiej nie wyciągać za szybko z piekarnika, bo znikną zanim rodzina wróci do domu :))) (opcjonalnie)
czwartek, 23 października 2014
poniedziałek, 20 października 2014
Ziemniaki zapiekane z leśnymi grzybami
I znów miałam szczęście! Tym razem dostałam świeże leśne grzyby....ach! Cóż za zapach! Oczywiście przede wszystkim wszyscy chcieliśmy zjeść zupę grzybową, ale ponieważ grzybków było sporo, mogłam wykorzystać je i przygotować jeszcze coś. Pogoda sprzyja, więc myślę, że jeszcze nie raz coś pysznego aromatycznego i grzybowego pojawi się na blogu :) Przynajmniej mam taką nadzieję...Dziś dzielę się z wami szybką zapiekanką, która po prostu pachnie lasem :) Rewelacja!!!
Składniki:
6 dużych ziemniaków
2 średnie cukinie
1/2 szklanki kukurydzy
2 cebule
1 szklanka duszonych grzybów leśnych
1/3 szklanki oleju z pestek winogron
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki rozmarynu
sól
pieprz czarny świeżo mielony
Naczynie żaroodporne wysmarować olejem. 4 ziemniaki pokroić w plasterki ok. 0,5 cm i ułożyć na dnie. Cukinię pokroić w plastry i ułożyć na ziemniakach. Oprószyć solą i pieprzem. Cebulkę pokroić w piórka i rozsypać na warzywach. Rozłożyć grzyby, posypać kukurydzą i oprószyć solą, pieprzem i rozmarynem. Skropić częścią oleju. Pozostałe ziemniaki pokroić w plastry i rozłożyć na górze. Oprószyć przyprawami i skropić resztą oleju.
Zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 180 stopniu przez 30-40 minut. Miękkość ziemniaków sprawdzać widelcem. Smacznego!!!
Składniki:
6 dużych ziemniaków
2 średnie cukinie
1/2 szklanki kukurydzy
2 cebule
1 szklanka duszonych grzybów leśnych
1/3 szklanki oleju z pestek winogron
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki rozmarynu
sól
pieprz czarny świeżo mielony
Naczynie żaroodporne wysmarować olejem. 4 ziemniaki pokroić w plasterki ok. 0,5 cm i ułożyć na dnie. Cukinię pokroić w plastry i ułożyć na ziemniakach. Oprószyć solą i pieprzem. Cebulkę pokroić w piórka i rozsypać na warzywach. Rozłożyć grzyby, posypać kukurydzą i oprószyć solą, pieprzem i rozmarynem. Skropić częścią oleju. Pozostałe ziemniaki pokroić w plastry i rozłożyć na górze. Oprószyć przyprawami i skropić resztą oleju.
Zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 180 stopniu przez 30-40 minut. Miękkość ziemniaków sprawdzać widelcem. Smacznego!!!
środa, 15 października 2014
Kofta indyjska z tofu
Popadłam ostatnio w mały kulinarny zachwyt. Już wszyscy wiecie, że uwielbiam kuchnię indyjską (nawet dziś zapach indyjskich przypraw roztaczał się w całym mieszkaniu), ale przyznaję, że po raz kolejny biję pokłony w stronę tych, dzięki którym tak rewelacyjne przyprawy i smaki zagościły na moim stole. Cóż, pozostaje mi czekać aż kiedyś w końcu zakosztuję tych smakowitości w oryginalnym wydaniu, podziwiając na przykład Taj Mahal (choć nie wiem, czy wytrzymam tak intensywne doznania smakowe i wizualne)...Znów się rozmarzyłam, więc lepiej wrócę do tematu. A więc trafiłam jakiś czas temu do znanej wegetariańskiej restauracji (zbyt szumnie to brzmi w odniesieniu do tego miejsca) i nie powiem, żebym była zachwycona, ale na pewno wypadło lepiej niż podczas mojej pierwszej wizyty. Generalnie od restauracji tej trzymam się z daleka ze względu na całkowitą nijakość smaku i nie do końca zdrowy skład podawanych potraw...Tym razem zdecydowałam się właśnie na koftę i choć nie powaliła mnie na kolana, to zainspirowała mnie do przygotowania swojej własnej wersji, którą wam dziś prezentuję :)
Składniki:
5-6 ugotowanych i rozgniecionych ziemniaków
250 g tofu naturalnego (można zastąpić twarogiem)
2 małe cebulki
płatki ostrej papryczki
1 jajko lub 3 łyżki mielonego lnu
1/2 szklanki bułki tartej (ja dałam pół na pół z otrębami owsianymi)
sól himalajska
pieprz kolorowy świeżo mielony
Tofu trzemy na tarce na drobnych oczkach i wymieszać z ziemniakami. Dodać drobno pokrojoną cebulkę, płatki papryczki, jajko i bułkę tartą. Przyprawić. Wymieszać i formować kulki. Włożyć do naczynia żaroodpornego i zapiekać na złoty kolor ok. 30 minut w 180 stopniach.
Sos (pychota!!!!):
Puszka krojonych pomidorów (lub 4-5 świeżych pomidorów obranych ze skóry)
1 marchew
3 ząbki czosnku
1 cebula
oliwa z oliwek
1 łyżka masali
1/2 łyżeczki kminku
1/2 łyżeczki kurkumy
odrobina śmietany lub gęstego jogurtu (opcjonalnie)
sól himalajska
płatki ostrej papryczki
Oliwę rozgrzać. Przyprawy (oprócz soli) i przeciśnięty czosnek lekko podsmażyć. Dodać pokrojoną cebulę i potartą marchew. Poddusić. Dodać pomidory. Dusić jeszcze kilka minut. Posolić. Jeśli trzeba można dodać odrobinę wody. Mi sos wyszedł dość gęsty. Jeśli macie ochotę, można zabielić :)))
Smacznego!!!!!
Składniki:
5-6 ugotowanych i rozgniecionych ziemniaków
250 g tofu naturalnego (można zastąpić twarogiem)
2 małe cebulki
płatki ostrej papryczki
1 jajko lub 3 łyżki mielonego lnu
1/2 szklanki bułki tartej (ja dałam pół na pół z otrębami owsianymi)
sól himalajska
pieprz kolorowy świeżo mielony
Tofu trzemy na tarce na drobnych oczkach i wymieszać z ziemniakami. Dodać drobno pokrojoną cebulkę, płatki papryczki, jajko i bułkę tartą. Przyprawić. Wymieszać i formować kulki. Włożyć do naczynia żaroodpornego i zapiekać na złoty kolor ok. 30 minut w 180 stopniach.
Sos (pychota!!!!):
Puszka krojonych pomidorów (lub 4-5 świeżych pomidorów obranych ze skóry)
1 marchew
3 ząbki czosnku
1 cebula
oliwa z oliwek
1 łyżka masali
1/2 łyżeczki kminku
1/2 łyżeczki kurkumy
odrobina śmietany lub gęstego jogurtu (opcjonalnie)
sól himalajska
płatki ostrej papryczki
Oliwę rozgrzać. Przyprawy (oprócz soli) i przeciśnięty czosnek lekko podsmażyć. Dodać pokrojoną cebulę i potartą marchew. Poddusić. Dodać pomidory. Dusić jeszcze kilka minut. Posolić. Jeśli trzeba można dodać odrobinę wody. Mi sos wyszedł dość gęsty. Jeśli macie ochotę, można zabielić :)))
Smacznego!!!!!
piątek, 10 października 2014
Śniadanie z kaszą jaglaną w roli głównej
W ostatnim czasie postanowiłam sobie, że postaram się skupić na tym, aby moje śniadania naprawdę były pożywne i wartościowe, aby dawały mi energię, a zaraz były naprawdę smaczne. Niestety często brakuje mi czasu i jestem świadoma, że większość ludzi ma ten sam problem, dlatego chciałam zrobić coś, co można przygotować częściowo wcześniej i po prostu szybko. Wypróbowałam już kilka możliwości, a dziś prezentuję wam jedną z nich. Oczywiście możecie eksperymentować i dostosować składniki do swoich preferencji, poczynając od cynamonu, który możecie zastąpić kakao lub karobem, aż po owoce. Prezentuję wam wersję całkowicie podstawową, ale pamiętajcie o tym, że warto dodać do takiego śniadania nasiona lnu, sezam, nasiona chia czy też wszelkie suszone owoce.
Składniki na jedną porcję:
1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (można ugotować nawet 1-2 dni wcześniej)
1/3 szklanki mleka ryżowego lub kokosowego
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka syropu z brązowego ryżu/agawy lub 1 banan
1/2 mango
kilka malin
1/2 gruszki
10 orzechów nerkowca
kilka czerwonych winogron
Wszystkie składniki zmiksować.
W szklance lub miseczce ułożyć połowę przygotowanego puddingu na dnie. Owoce dowolnie pokroić na kawałki. Połowę rozłożyć na kaszy. Posypać połową orzechów. Wyłożyć kolejną warstwę puddingu. Udekorować resztą owoców i orzechów. Smacznego!!!!
Dodam tylko, że kasza jaglana jest jedną z najzdrowszych kasz, również dlatego, że ma odczyn zasadowy, co znaczy, że nie zakwasza organizmu. Stanowi doskonałe źródło przyswajalnego białka oraz zawiera mnóstwo witamin z grupy B. Nie zawiera glutenu, więc nadaje się również dla osób nietolerujących glutenu. Świetnie wpływa na włosy, skórę i paznokcie, ponieważ zawiera krzew, który również zapobiega odwapnianiu kości. Zdecydowanie warto włączyć ją regularnie do swojej diety tym bardziej, że możliwości jej przygotowania są ogromne.
Składniki na jedną porcję:
1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (można ugotować nawet 1-2 dni wcześniej)
1/3 szklanki mleka ryżowego lub kokosowego
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka syropu z brązowego ryżu/agawy lub 1 banan
1/2 mango
kilka malin
1/2 gruszki
10 orzechów nerkowca
kilka czerwonych winogron
Wszystkie składniki zmiksować.
W szklance lub miseczce ułożyć połowę przygotowanego puddingu na dnie. Owoce dowolnie pokroić na kawałki. Połowę rozłożyć na kaszy. Posypać połową orzechów. Wyłożyć kolejną warstwę puddingu. Udekorować resztą owoców i orzechów. Smacznego!!!!
Dodam tylko, że kasza jaglana jest jedną z najzdrowszych kasz, również dlatego, że ma odczyn zasadowy, co znaczy, że nie zakwasza organizmu. Stanowi doskonałe źródło przyswajalnego białka oraz zawiera mnóstwo witamin z grupy B. Nie zawiera glutenu, więc nadaje się również dla osób nietolerujących glutenu. Świetnie wpływa na włosy, skórę i paznokcie, ponieważ zawiera krzew, który również zapobiega odwapnianiu kości. Zdecydowanie warto włączyć ją regularnie do swojej diety tym bardziej, że możliwości jej przygotowania są ogromne.
środa, 8 października 2014
Kolorowa sałatka z prażonym słonecznikiem i winogronami
Cóż, muszę się pochwalić...jakiś czas temu obchodziłam okrągłe urodziny i w prezencie dostałam przepiękną miskę Villeroy&Boch. Jeśli znacie tę firmę to nie muszę już nic dodawać, a jeśli nie to musicie uwierzyć mi na słowo: miska naprawdę robi wrażenie, dlatego kiedy nadszedł czas na jej debiut na naszym stole, wiedziałam, że i sałatka nie może być "byle jaka". Niestety jak to zwykle bywa mój największy wróg - czas - pokonał mnie kolejny raz i zwyczajnie nie miałam czasu za bardzo ruszyć wyobraźnią. Ale znów okazało się, że "na szybko" i spontanicznie wychodzi najlepiej.
Składniki:
Liście kolorowych sałat
1 avocado
kiełki słonecznika, soczewicy i lucerny
1/3 szklanki słonecznika
czerwona cebula
2/3 szklanki czerwonych winogron
sól himalajska
pieprz kolorowy świeżo mielony
1/4 cytryny
Sos:
1/4 szklanki oliwy z oliwek (dobrej jakości)
1 płaska łyżka miodu
1/2 łyżeczki musztardy dijon
odrobina wody
Sałatę porwać do miski. Avocado pokroić w paski i dodać do sałaty. Dorzucić kiełki, czerwoną cebulę pokrojoną w piórka, prażony słonecznik i połówki winogron. Lekko wymieszać. Skropić sosem z 1/4 cytryny. Przyprawić.
Składniki sosu energicznie wymieszać. Skropić sałatkę. Smacznego!!!
Ps. Wybaczcie zdjęcia, ale byliśmy naprawdę głodni ;P
Składniki:
Liście kolorowych sałat
1 avocado
kiełki słonecznika, soczewicy i lucerny
1/3 szklanki słonecznika
czerwona cebula
2/3 szklanki czerwonych winogron
sól himalajska
pieprz kolorowy świeżo mielony
1/4 cytryny
Sos:
1/4 szklanki oliwy z oliwek (dobrej jakości)
1 płaska łyżka miodu
1/2 łyżeczki musztardy dijon
odrobina wody
Sałatę porwać do miski. Avocado pokroić w paski i dodać do sałaty. Dorzucić kiełki, czerwoną cebulę pokrojoną w piórka, prażony słonecznik i połówki winogron. Lekko wymieszać. Skropić sosem z 1/4 cytryny. Przyprawić.
Składniki sosu energicznie wymieszać. Skropić sałatkę. Smacznego!!!
Ps. Wybaczcie zdjęcia, ale byliśmy naprawdę głodni ;P
niedziela, 5 października 2014
Mango lassi
W tym roku miałam kilkukrotnie okazję odwiedzić naprawdę świetne restauracje indyjskie. Moje pierwsze spotkanie z mango lassi było dość pechowe, bo byłam chyba pod takim wrażeniem, że aż wypadło mi z ręki, rozpryskując się po mięciutkim czerwonym dywanie restauracji..ale wstyd, a jaka szkoda! Dlatego następnym razem mocno trzymałam go w ręce i zdecydowanie było warto, bo rozkoszowałam się każdą kroplą :))) Mango lassi jest bardzo łatwe w przygotowaniu. Świetnie nadaje się na ciepłe dni, ale również jako towarzysz mocno pikantnego posiłku. Na szczęście w końcu i w Polsce mamy dostęp do prawdziwie smakowitych mango, a ponieważ sezon jest teraz w rozkwicie, zachęcam do mango-eksperymentów, bo są tego warte!!!
Składniki:
2 miękkie mango
300 ml jogurtu naturalnego
150 ml wody niegazowanej (można zastąpić kostkami lodu)
2 łyżki miodu lub syropu z agawy/daktyli/brązowego ryżu (byle nie cukier!!!)
ok. 10 ziaren kardamonu
Mango obrać ze skóry i pokroić. Wrzucić do blendera razem z jogurtem, wodą i miodem. Kardamon obrać ze skórki i do blendera wrzucić nasionka.
Zmiksować i gotowe :)
Składniki:
2 miękkie mango
300 ml jogurtu naturalnego
150 ml wody niegazowanej (można zastąpić kostkami lodu)
2 łyżki miodu lub syropu z agawy/daktyli/brązowego ryżu (byle nie cukier!!!)
ok. 10 ziaren kardamonu
Mango obrać ze skóry i pokroić. Wrzucić do blendera razem z jogurtem, wodą i miodem. Kardamon obrać ze skórki i do blendera wrzucić nasionka.
Zmiksować i gotowe :)
czwartek, 2 października 2014
Pasta z kaszy jaglanej i zielonych oliwek
Dziś prezentuję wam kolejną zdrową i pyszną pastę, która powstała dzięki temu, że nagle dopadła mnie ochota, żeby upiec chleb. Chleb piecze się właśnie w piekarniku, a jego zapach znów wystawia na próbę moją silną wolę... Tak więc skoro będzie chleb, to musi być też pasta :))) Niewiele mam w lodówce, bo jeszcze nie zdążyłam uzupełnić pourlopowych zapasów, ale oliwki zawsze u mnie znajdziecie, a i kaszy jaglanej nie brakuje, więc tak oto powstała świetna, kremowa i wyrazista kombinacja zdrowych składników na dobry początek dnia.
Składniki:
5 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
10-12 zielonych oliwek
5-7 kaparów
2 ząbki czosnku
pieprz kolorowy świeżo mielony
sól himalajska
szczypta płatków chilli
2-3 łyżki oliwy z oliwek
Całość zmiksować na gładko. Można dodać odrobinkę wody. Smacznego!!!
Składniki:
5 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
10-12 zielonych oliwek
5-7 kaparów
2 ząbki czosnku
pieprz kolorowy świeżo mielony
sól himalajska
szczypta płatków chilli
2-3 łyżki oliwy z oliwek
Całość zmiksować na gładko. Można dodać odrobinkę wody. Smacznego!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)