poniedziałek, 3 lutego 2014

Krem z pieczonych buraczków

Ten niesamowity przepis pochodzi z autorskiej książki Beaty Śniechowskiej "Smaki marzeń". Po przejrzeniu przepisów myślę, że należy się jej tytuł Master Chefa, choć nie widziałam ani jednego odcinka. Ten rozgrzewajacy niezwykle aromatyczny krem rozplywa sie w ustach i naprawde powala zapachem. Polecam na zimowe dni, bo jest przepyszny.


6 średniej wielkości buraków
2 średniej wielkości lekko kwaśne jabłka
5 łyżek oliwy z oliwek
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 liść laurowy
1 płaska łyżeczka suszonego majeranku
800 ml bulionu warzywnego
Sól
Pieprz czarny świeżo mielony
4 łyżki śmietanki (może być i słodka i kwaśna)

Buraki dokładnie wymyć, każdy owinąć w folię aluminiową i piec w piekarniku przez 50-60 minut w 200 stopniach. 
Następnie do piekarnika włożyć również jabłka i piec wraz z burakami kolejne 25 minut. 
Po wystudzeniu jabłek i buraków, pokroić je na małe kawałki.
W garnku rozgrzać oliwę i szklimy cebulę i czosnek. Dodać jabłka i buraki, liść laurowy, majeranek i dusić ok. 5 minut. Następnie wlać bulion i całość gotować ok. 10 minut. 
Zupę lekko przestudzić, wyjąć liść laurowy i zmiksować całość na gładką masę. 
Przyprawić solą i pieprzem. 
Podawać na gorącą ze śmietanką. 
Smacznego!



1 komentarz:

  1. ojej ojej to będzie moja kolejna zupa - krem :)
    A tak właśnie zastanawiałam się czy kupować książkę Beaty...

    OdpowiedzUsuń