Myślę, że nie tylko u nas w domu pojawia się problem z nadmierną ilością ziemniaków ugotowanych na obiad. Wszelkiego rodzaju kluski, gnocchi czy kopytka są dość popularne w wersji podstawowej, jednak można je również modyfikować wedle uznania i ubogacać w dodatki, które nie tylko poprawiają ich wygląd, ale również smak. Oto moja propozycja.
Składniki:
2,5 szklanki puree z ziamniaków
mąka ziemniaczana
1 jajko
200 g świeżego szpinaku
czosnek w proszku
sól himalajska
pieprz biały
Ziemniaki rozłożyć równo i na płasko w misce. Podzielić na ćwiartki. Jedną ćwiartkę wyciągnąć, pozostawiając ją w misce i w jej miejsce nasypać mąkę ziemniaczaną. Dodać jajko. Dokładnie wymieszać. Dodać posiekany szpinak i przyprawy.
Formować dowolny kształt klusek. Gotować przez ok. 4-5 minut.
Sos z mascarpone i kaparów:
1 łyżka oleju kokosowego
3-4 łyżki mascarpone
2 łyżeczki kaparów
przyprawa warzywna
pieprz czarny świeżo mielony
1 ząbek czosnku
Olej kokosowy roztopić na patelni. Dodać mascarpone i energicznie mieszać. Można dodać odrobinę wody lub mleka. Przyprawić, wcisnąć czosnek i dodać kapary. Podawać na gorąco z kluskami.
Smacznego!
koniecznie muszę wypróbować. uwielbiam szpinak, a w takim wydaniu jeszcze go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń