sobota, 11 stycznia 2014

Quinoa, czyli komosa ryżowa

Dziś po raz pierwszy moje kubki smakowe miały przyjemność bliższego zapoznania się ze smakiem komosy ryżowej, znanej również jako Quinoa. Szczerze mówiąc, nie do końca wiedziałam, czego się spodziewać, ale zaskoczenie było bardzo miłe: komosa jest pyszna, ma świetną konsystencję i teksturę, pasuje do wielu dań, a co najlepsze jest bardzo bardzo zdrowa. Ja wiem napewno, że od dziś na stałę zagościła na naszym stole, bo mogę oficjalnie powiedzieć: Jestem miłośnikiem komosy! Już od jakiegoś czasu zamierzałam dać jej szansę, bo wielokrotnie słyszałam o jakiś przepisach i o jej walorach zdrowotnych, ale wiecie nawet ja pomyślałam sobie pewnie skoro taka zdrowa to najlepsza nie będzie :) A tu niespodzianka i to wielka....

Komosa ryżowa może poszczycić się mianem super ziarna. Dlaczego? Już dawno dawno temu uważana była za "złoto Inków", gdyż zwiększała wytrzymałość wojowników. Jej wartości odżywcze są naprawdę zaskakujące. Quinoa jest jednym z pokarmów o najwyższej zawartości białka oraz zawiera 9 niezbędnych aminokwasów. Podwójna ilość błonnika zawarta w komosie w porównaniu z innymi ziarnami sprawia, że łagodzi zatwardzenia oraz zapobiega chorobom serca, obniżając poziom cholesterolu i glukozy. Ponadto komosa zawiera bardzo dużo żelaza, na ktorego niedobór cierpi tak wielu ludzi (oczywiście z powodu nieodpowiedniej diety). Żalezo utrzymuje w zdrowiu nasze komórki krwi i transportuje tlen między komórkami. Dlaczego to takie ważne? Bo nasze komórki, aby funkcjonować potrzebują tlenu. Komosa zawiera również lizynę, która odnawia tkanki naszego organizmu. Jest bogata w magnez, który odpręża nasze naczynia krwionośne i pomaga kontrolować poziom cukru, dba o poziom energii i wspomaga procesy oczyszczania organizmu. Ryboflawina, czyli witamina B2, zawarta w komosie, pomaga regulować poziom energii oraz metabolizm w mózgu i komórkach mięśniowych. Natomiast duża zawartość manganu nadaje jest silne działanie przeciwutleniające, chroniąc przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. 

Czego chcieć więcej? Pyszna, bardzo zdrowa i super łatwa w przygotowaniu. Jak sami widzicie są też zdrowe pokarmy, które można przygotować szybko, nie zmuszając naszego organizmu, by radził sobie z przetworzeniem fast foodów i innych gotowców :)



Moja propozycja: 
Quinoa z warzywami na parze

2 marchewki
1 cukinia
1/2 szklanki zielonego mrożonego groszku
1 mały brokuł
1 szklanka brukselki
1 łyżeczka kurkumy
2 ząbki czosnku
1 łyżka oleju kokosowego
1 szklanka komosy

Komosę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po ugotowaniu dodać olej kokosowy, kurkumę i przecisnąć czosnek. 

Warzywa umyć, pokroić i ugotować na parze. Są tak aromatyczne i smaczne, że nie potrzebują żadnych przypraw. 

Wszystko delikatnie wymieszać w misce. Pycha!
Smacznego!


Ps. Samych pyszności wegetariańskich z okazji Dnia Wegetarianizmu :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz