Absolutnie nie zamierzam się przechwalać, ale ten deser przygotowuję już od jakiegoś czasu i fakt, iż kilkukrotnie otrzymałam bardzo pozytywne opinie, z których szczególnie znaczące były te wypowiedziane przez osoby, które nie lubią słodyczy, sprawił, iż uznałam, że zdecydowanie musi znaleźć się w mojej wirtualnej książce kucharskiej. Jak dla mnie, taki deser to rozwiązanie idealne, szczególnie w przypadku braku czasu lub niezapowiedzianych gości, ponieważ jego składniki często po prostu czekają w półce/spiżarni/lodówce na swój moment chwały. Sprawdźcie sami.
Składniki:
200 g herbatników maślanych
1 szklanka orzechów włoskich
1/2 szklanki płatków owsianych
1 kostka masła (regulować w zależności od chłonności powyższych składników)
1 szklanka pokrojonych na kawałki jabłek
1 szklanka śliwek z kompotu
1-2 cukry waniliowe
2 płaskie łyżki cynamonu
płatki lub kawałki migdałów
Herbatniki, orzechy i płatki owsiane zmiksować w blenderze. Masło roztopić i dodać do suchych składników. Większą część rozłożyć w naczyniu żaroodpornym.
Jabłka lekko przesmażyć w rondelku - 5-6 minut.
Rozłożyć na herbatnikach. Posypać cukrem waniliowym i cynamonem. Rozłożyć śliwki.
Nałożyć pozostałą część masy herbatnikowej. Posypać migdałami.
Zapiekać w piekarniku ok. 15 minut w 180 stopniach.
Podawać na ciepło z lodami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz