Dziś coś lekkiego, szybkiego, smakowitego i idealnie letniego. Leczo, czyli potrawa pochodząca z Węgier, to gęsty gulasz warzywny, który pozwala na wiele różnorodnych modyfikacji, czyli dostosowanie składników do swoich upodobań i smaków. Oto moja propozycja.
Porcja dla 4 osób
2 duże czerwone papryki
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
2 młode duże cukinie
2/3 szklanki kukurydzy
5-6 pomidorów (można użyć pomidory z puszki)
Świeża bazylia
Sól morska
Pieprz czarny świeżo mielony
2 łyżki oliwy z oliwek
Cebulkę i czosnek pokroić w kostkę. Oliwę rozgrzać na patelni, wrzucić cebulkę i czosnek. Poddusić. Paprykę umyć, wyciąć gniazda nasienne i pokroić w paski. Dodać do cebuli. Dusić ok. 4 minut. Cukinię umyć, pokroić w grube plastry, a następnie w ćwiartki. Dodać do pozostałych warzyw. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Dodać do warzyw. Dusić ok. 2-3 minutki. Przyprawić według uznania.
Osobiście lubię leczo w wersji pikantnej, dlatego dodaję czasami papryczkę chilli albo większą ilość pieprzu.
Leczo świetnie smakuje z ryżem, kaszą, a nawet chlebem (koniecznie posmarowanym masłem - byle nie za dużo), jednak jak dla mnie nawet samo jest rewelacyjne.
Do lecza można dodać podsmażone tofu, parówki wegetariańskie lub mozzarellę :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz