wtorek, 15 stycznia 2013

Nasiona Chia (szałwia hiszpańska)


Nasiona chia nie są jeszcze w Polsce zbyt popularne, ponieważ ich popularność z pewnością zmniejszyłaby ilość kupowanych sztucznych suplementów diety (które nie są przyswajane przez nasz organizm) dostępnych w aptekach :) Nasiona chia są jednym z tzw. "super-produktów", ponieważ ich zawartość składników odżywczych, witamin i błonnika jest wystarczająca, aby zastąpić wszelkiego rodzaju sztuczne suplementy. 



Nasiona chia stanowią doskonałe źródło kawasów omega-3, przeciwutleniaczy, błonnika, witamin B1, B2, B3 oraz minerałów - żelaza, wapnia, potasu, cynku oraz magnezu. Ze względu na wysokie właściwości energetyczne i zdolność zatrzymywania wody polecane są wszystkim, którzy intensywnie uprawiają sport, szczególnie ze śniadaniem. Świetnie nadają się w celu urozmaicenia diety wegetariańskiej i diety diabetyków. 

Wartości zawarte w nasionach chia przyswajają się najlepiej po wcześniejszym namoczeniu nasion w wodzie (6-8 godzin - zrobią się lekko galaretowate), jednak nawet surowe (mogą być również zmielone) dostarczają ogromu składników odżywczych, mających doskonały wpływ na nasz organizm. Można dodawać je do koktajli, sałatek, jogurtów, płatków śniadaniowych czy owsianek, wszelkiego rodzaju pasztetów, past czy kotlecików wegetariańskich i pulpetów. Nie zmieniają smaku potrawy, a z pewnością podnoszą jej wartość. 

Nasiona chia można zakupić na internecie, jednak należy zwracać uwagę, aby nie kupować najtańszych, ponieważ zdarza się, że mogą być wymieszane z różnego rodzaju "wypełniaczami". Są także dostępne w sklepach ze zdrową żywnością. 

1 łyżka nasion chia dostarcza więcej błonnika niż szklanka płatków owsianych, więc z pewnością wskazane jest spożywanie ich przez osoby, które próbują zrzucić zbędne kilogramy lub po prostu chcą poprawić metabolizm. Nie należy jednak spożywać ich w nadmiernych ilościach (zalecana dawka to 1 łyżka dziennie), ponieważ nasiona pochłaniają sporą ilość wody, dlatego należy uważać, aby nie doprowadzić do odwodnienia organizmu lub np. przesuszenia skóry. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz